Rasistowskie żarty... seksistowskie żarty... wulgarne żarty... I mimo że na pewno znajdzie się nie jedna osoba której nie przypadną do gustu ( nie obrażam nikogo każdy ma inne poczucie humoru ) to naprawdę świetnie się bawiłem.
Nie czuć dialogów napchanych na siłę, po prostu film idealny na Netflix :)
mial na mysli 'nigga' albo 'nigger' czyli "c.z.a.r.n.u.c.h." Z drugiej strony slowo murzyn dla niektorych jest obrazliwe dla niektorych nie. Jesli mowimy murzyn w Polsce, to jest OK ale jesli powiesz 'murzyn
Masz rację, że każdy ma inny gust - mnie się film nie podobał - tak pierdoła jak cholera. Bardzo mnie denerwował młody Shaft. Samuel jak zawsze wymiatał. Pozdrawiam ;)
Wiesz co mnie też denerwują takie postaci jak młody Shaft ale ogólnie autorzy przez cały film podkreślali bardzo grubą kreską i bez cackania się o poprawność jak wygląda dzisiejsza młodzież.
I ogólnie mimo że jest to typowo niedzielny seans zacząłem się zastanawiać jak zostanie odebrany właśnie przez te wszystkie grube żarty oraz rasistowskie gadki Samuela. Bo jak czytam komentarze oburzenia po "Niedobranych" to ten film powinien zostać zmieciony między innymi przez "feministyczną" część widowni.
Myślę że właśnie dlatego tak się dobrze na nim bawiłem bo nie czułem ograniczeń w scenariuszu ani cenzora który zaraz miałby uciąć jakiś fragment bo "tak nie wypada" mimo że od poczatku do końca wiadomo było o co chodzi i jak się skończy ;)
Jako feministka i zwolenniczka tęczy, tolerancji i wszystkiego co w dzisiejszych czasach "politycznie poprawne" ubawiłam się po pachy. Mleczne cycuszki? Dla mnie bomba :D Nie czuć tu niczego zrobionego na siłę - no może poza młodym Shaftem. Jakoś on do mnie nie przemawia - może gdyby to był inny aktor? Ale znowu, młody miał pozorować na wybielonego a to się udało. Generalnie film mi się podobał - ale nie jest to materiał na kino a raczej posiadówę na kanapie z piwem
dialogi są spoko :) chociaz jestem dopiero na 36:46 to jak uslyszalem o rozwalonych autach z misji sprowadzanych do kraju,to pomyslalem ze to idealna sciema do przemytu herki. Mam rację?
co to jest za kretynizm, żeby oglądać film i w trakcie przerywać, żeby wejść na forum tego filmu...?
Film miałby normalną dystrybucję, ale chyba SJW uznali, że z jego humorem nie nada się do kin xDDD
No i poza USA by się nie sprzedał, bo u nas Shaft kultową postacią nie jest
No tak, to jest postać z najoularniejszego filmu blaxploitation, który miał niezwykły wpływ na czarnoskórą kulturę i był odpowiedzią na białych macho.
Zresztą ten film kontynuuje i oryginał z lat 70
no właśnie tak popatrzyłem, że 20 lat temu był Shaft z SLJ, a wcześniej jeszcze w '71 z Shaftem seniorem