Niech go zapraszają do tych naszych nijakich filmideł do ról epizodycznych. I tak ukradnie dla siebie
cały film jeśli nawet zagra 20 sekund.
Bo powiedzmy sobie jasno, komercyjna kinematografia polska nie grzeszy jakością.
Aż dla mnie łzy po nogawce lecą, kiedy widzę grę tego aktora, spanialy lament bembeński i akompaniament łechania Oraz chrumkania. I ugulem tyle chciałam powiedzieć