Dramat społeczny, przedstawiający konflikt młodego kolektywu fabrycznego z przychylnym mu, ale zacofanym starym fachowcem. Aktorzy przygotowują głośną wówczas sztukę czechosłowacką "Brygada szlifierza Karhana". Starzy chcą grać, jak się dotychczas grywało, młodzi chcą podpatrywać życie w fabryce.
Jak na socrealistyczny produkcyjniak „Dwie brygady” mają jeszcze całkiem sporo twórczych aspiracji. Chyba dlatego ogląda się je zupełnie dobrze. Z jednej strony można pośmiać się z prostackiej propagandy: sloganowych dialogów, plakatowych bohaterów i całej problematyki „współzawodnictwa” ....
Niech mi ktos wytłumaczy dlaczeg ten film ma aż 6 rezyserów i 3 scenarzystów? Czym to wtedy było podytkowane akurat przy tej produkcji?
Kazimierz Opaliński rewelacyjny, szczególnie jak sie złości.
mimo iż film ma już 55 lat to mimo tego można go oglądać z "zapartym tchem" bo gdyby nie było czarno białego obrazu to naprawde ale mielibyśmy trudności z rokiem produkcji tego filmu a film jest ciekawy i naprawde ale można go oglądać od początku do końca